W ostatnich dniach grupa pilotów zaangażowanych w rozwój paralotniarstwa w Polsce (między innymi Robert Zbela, Rafał Łuckoś i Marcin Kostur) zwróciła się do zarządu PSP z propozycją przejęcia od AP obowiązków w zakresie sportu paralotniowego. Powodem tego wniosku jest marazm i bezwład organizacyjny jaki zapanował w naszym sporcie, a wynikający z braku odpowiednio zaangażowanych osób, które mogłyby realizować z ramienia AP zadania i obowiązki jakie nakłada na związki sportowe ustawa o sporcie kwalifikowanym.
PSP jako organizacja zrzeszająca znaczącą liczbę pilotów paralotniowych i współpracująca z lokalnymi Stowarzyszeniami i klubami paralotniowymi jest zobowiązana wspierać inicjatywy które służą rozwojowi paralotniarstwa.
Instruktorzy i producenci sprzętu paralotniowego, chcąc podobnie jak my piloci odciążyć AP z obowiązków jakie ma wobec sportu paralotniowego, zwrócili się poprzez swoją organizację – SILiP – o przekazanie im nadzoru w zakresie szkolenia i spraw technicznych. Zarząd PSP popiera działania kolegów w SILiP w tym zakresie i wierzy że służyć to będzie dalszemu podnoszeniu bezpieczeństwa w szkołach i jakości wyszkolenia.
Jesteśmy przekonani, że przekazanie przez AP obowiązków w zakresie paralotniarstwa zwiększy dotychczasowe zaangażowanie wielu osób w budowanie sportu paralotniowego i przekształci się w realne sukcesy naszych zawodników a także podniesie poziom umiejętności wszystkich pilotów.
Wśród pilotów wnoszących o przejęcie zadań z AP nie było pilotów lotniowych i pilotów PPG, dlatego obecnie ograniczamy się jedynie do wniosku o przejęcie nadzoru nad sportem paralotniowym z ograniczeniem do paralotni swobodnie latających.