W dniu 19.08.2015 (środa) o godzinie 15.00 odbędzie się pożegnanie Darka Perenca w kaplicy na cmentarzu w Łagiewnikach koło Łodzi. Darek zginął w wypadku lotniowym 7 sierpnia podczas zawodów rozgrywanych w słoweńskim Tolminie. Był jednym z najbardziej doświadczonych polskich lotniarzy, wieloletnim kadrowiczem, a przede wszystkim wspaniałym człowiekiem.
Przez wiele lat Darek – Perenciusz – był głównym napędem zawodniczego latania na lotniach w Polsce. Pisał poradniki, mobilizował do organizacji zawodów, sam startował w wielu imprezach, reprezentował Polskę na mistrzostwach świata i Europy, angażował się w prace różnych lokalnych inicjatyw, a także przez 6 lat był członkiem zarządu PSP i zawsze, zawsze służył dobrą radą, niezmiennie zabarwioną odrobiną zdrowej ironii. Bardzo polecamy jego artykuł Z poradnika zawodnika, a także Historię klubu Szelment.
Oto fragment jednego z tych tekstów:
Mój tekst jeżeli będzie wykorzystany w 30% to i tak będzie bardzo dużo, gdyż żeby to przyswoić trzeba dużo ćwiczyć uczestnicząc w zawodach, nie da się tego zrobić korespondencyjnie. Latanie na lotni jest dla twardzieli: duży wysiłek fizyczny i umysłowy, zmiany temperatury w krótkim czasie, zmiany ciśnienia, urazy mięśniowe: to powoduje, że naprawdę po locie myślisz o wszystkim, tylko nie o lataniu następnego dnia.Ale przecież to kochamy, w tym tkwi całe piękno tego sportu.
A tak dodał na zakończenie:
Oczywiście bywają sytuacje skrajne (pada w całej Europie) – wtedy wpadam w deprechę.
Poniższy film pięknie oddaje to, jak Darek podchodził do latania. On latał, bo to po prostu kochał.
Dojazd do cmentarza w Łagiewnikach Nowych
[gmap id=”6″]