20 IX 2015
Drodzy piloci,
jeszcze się upewnimy o tradycyjnej 24:00, ale wygląda na to, że już do końca dnia nie wejdą nowe przeloty od pilotów uczestniczących w naszej pucharowej rywalizacji.
Można by powiedzieć, że to był najlepszy sezon LPP, ale niestety cieniem położył się na nim wypadek Darka. Wierzymy, że ten by powiedział po prostu „nie rozpaczajcie, latajcie dalej, bo warto dla latania żyć”. Więc latamy. Zwycięzcą jest Jacek, drugie miejsce zajmuje, po spektakularnej przesiadce z paralotni, Robert, zarazem jest to jego debiut w Pucharze. Podium zamyka Michał, który dość długo prowadził peleton, ale we wrześniu został przegoniony. Cóż, sztywniaki mają coś łatwo…
Przypominamy jednocześnie o regulaminowym obowiązku stawienia się na Dniu Lotniarza, najlepiej z taczką (puchar jest duży :P). Czekają gratulacje i nagrody pieniężne dla zwycięzców. Jeśli któryś z tych się nie stawi, jego nagroda dzielona jest po równo między pierwszych pięciu obecnych uczestników.
Wszystkim uczestnikom gratulujemy, do zobaczenia w Pińczowie.
Przed nami nowy sezon.