18 IX 2016
Aktualizacja, Mikołaj dodał jeszcze jeden przelot z Cernej, i wskakuje na pierwsze miejsce.
Paralotniowe Mistrzostwa Polski 2016
22-28 maja, Tolmin/Słowenia
Polska Liga Paralotniowa 2016
9-10 kwietnia - Beskid Wyspowy
30 kwietnia - 3 maja - Beskidy
Krasnystaw
Karkonosze
fot. Grzegorz Misiak
Michałków
Polska Liga MotoParalotniowa 2017
5-7 maja Bartoszyce
27-28 maja Częstochowa - Pararudniki
3-4 czerwca Piastów, Memoriał Grzegorza Krzyżanowskiego
27-30 lipca Motoparalotniowe Mistrzostwa Polski
8-10 września Mikrolotowe Mistrzostwa Podlaskiego Kontakty
Aktualizacja, Mikołaj dodał jeszcze jeden przelot z Cernej, i wskakuje na pierwsze miejsce.
Czyżby szykowała się wielka niespodzianka? Jeszcze 8 dni, a Mikołajowi brakuje do Grześka mniej niż 10 pkt.
Witamy nowego pilota – Krzyśka Boberka. Poza tym widać mocny skok Mikołaja Przeździaka, wykonany na zawodach 45 km od granicy Polski, czyli w zasięgu „weekendowym”. Również Robert przeleciał, co odnotowujemy z lekkim opóźnieniem, prawie 100km!
Do Leszka Szabłowskiego mam ochotę zaprogramowac specjalną funkcję „masowego wrzucania przelotów”. Od ostatniej aktualizacji zrobił 4! Ładnie! Jest jeszcze przelot Michała – 66km, zaś przegląd ostatnich kilku tygodni zamykamy 19ma bez mała kilometrami Piotra Zarębskiego, wykonanymi na Lijaku. Piękny Sierpień!
Aktualizacja, szok, i niemy podziw. Takie trójkąty to w Alpach się robi, nie u nas przecież Grzegorzu. No najwyraźniej nie… 😉 Również gratki dla Mikołaja za dobrze wykorzystany wyjazd.
W tym tygodniu swoje wyniki poprawili Mikołaj, Leszek (niezła liczba lotów), oraz w tabelę wskoczył niejaki Smyk, może bez szału, ale z dużą radością.
Aktualizacja, Gregory wraca na pierwsze miejsce.
Aktualizacja. Grzesiek WOW! Jacek sorry, zabrakło 3,4 punkta… Witamy nowego pilota, który wcześniej jakoś przemknął bokiem – Piotr Zarębski.
Od ostatniej aktualizacji przybyło nam lotów niewiele, ale istotnych. Sezon ładnie rozpoczął „Maestro” Grzesiek, swoją pulę powiększył też Michał. Gratulujemy!
Bez konkretów, bo 'redaktor naczelny’ służbowo w Lizbonie. Ale aktualizacja jest. I gratulejszyn 🙂
W ciągu kilku ostatnich dni kilku kolegów wzbogaciło swoją pulę o piękne punkty, choć pogoda raczej nie rozpieszczała. Leszek w Lesznie, a Marcin i Michalo w Pińczowie. Szkoda że nie lepiej, ale majowy weekend już któryś rok z rzędu jest kapryśny. I tak dobrze, że chociaż kilku przeleciało parę km 🙂 Akurat lądowanie poza pińczowskim lotniskiem 7 maja miało swoje plusy.