Miło mi przekazać wieści, że w Rudnikach odbyła się inauguracja trzeciego sezonu Ligi MotoParalotniowej. Warunki atmosferyczne pozwoliły nam dopiero w sobotni wieczór na puszczenie innowacyjnej nawigacji, która otrzymała już swoją nazwę „Nawigacja Precyzyjna – Dowolna trasa”. Konkurencja ta to eksperyment, po raz pierwszy była przeprowadzona na zawodach, można ją modyfikować o ilość odcinków, zadany odciek, minimalny czas, odcinek prędkościowy, odcinek najwolniej, wąż, itd. Wymaga jednak jeszcze doprecyzowania, to kolejny nowy pomysł po 3D i jeżeli dopracujemy jego zasady uwolni pilotów od trzymania się ściśle określonych tras przez organizatora. Trasę każdy zawodnik wytycza sobie sam na podstawie założeń podanych przez organizatora i to wszystko robi w kwarantannie przed samym startem (innowacja, niby utrudnienie a jednocześnie ułatwienie, ocenimy po sezonie). Może to wyglądać skomplikowanie, jednak przy odrobinie dobrej  woli  każdy nawet początkujący jest w stanie wytyczyć sobie najprostszą trasę i wziąć udział w tej konkurencji.

Następnego dnia od samego rana warunki były już nam łaskawe, zostały rozegrane slalomy na pylonach i zaraz po tym ekonomia na 2 litrach paliwa dla klas pojedynczych i na 4 dla kas podwójnych.  Zadanie polegało na uzyskaniu jak największej odległości odlotu od lotniska,  a następnie powrotu na nie. Na tym zakończono rywalizacje.

Wyłoniono zwycięzców w 3 kategoriach. PF1, PL1 i PL2.